O. Andrzej Rębacz cssr

Zagrożenia i nadzieje rodziny na progu trzeciego tysiąclecia[1]

1. Zagrożenia

 

1.1       Zagrożenia wynikające z lansowanych dziś „nowych modeli rodziny”, których źródłem jest tendencja do zmiany definicji małżeństwa i rodziny. Oto one:

- „Rodzina niepełna” – neguje się istnienie nieobecnego rodzica, najczęściej ojca (matriarchat!), a przecież dziecko zawsze ma dwoje rodziców. Jest więc od początku wychowywane w jakimś kłamstwie.

- „Rodzina wtórna” – powstająca po rozpadzie pierwszego małżeństwa, które dla dziecka jest często rodziną najgłębiej podstawową. Stąd zagubienie dziecka i trudność w zrozumieniu czym jest miłość wierna.

- „Konkubinaty” – pary żyjące ze sobą bez żadnych formalnych związków.

- „Pary homoseksualne” – uznawane w niektórych państwach za małżeństwa i określane mianem rodziny, której tu i ówdzie daje się prawo adopcji dzieci.

            Przy tych modelach (które nie są ani modelowe ani nowe!) liczą się przede wszystkim dorośli i ich interesy, a nie dzieci[2], co jest skandalem naszych czasów.

 

1.2       Sekularyzacja społeczeństwa, której źródłem jest odejście od Boga i stawianie człowieka w sytuacji pana natury. Prowadzi to do zmian w antropologii i w konsekwencji do dehumanizacji człowieka. Mnożą się listy praw „osoby ludzkiej”, przy jednoczesnym lekceważeniu jego natury, powołania i przeznaczenia.

            W konsekwencji rodzą się kłopoty w dziedzinie etyki. O tym, co dobre, a co złe mają zadecydować przeróżne komisje, komitety i parlamenty. Obserwuje się pozytywizm prawny, dotykający dziedzin, nigdy dotąd nie dyskutowanych, „nietykalnych” takich właśnie jak „rodzina” i „życie”. Stąd tak niesprawiedliwe prawa dotyczące aborcji, eutanazji, sztucznego zapłodnienia, wykorzystania embrionów ludzkich, związków homoseksualnych. Arbitralnie ustala się progi rozwoju dziecka, poniżej którego można je zabić.

            Tego typu tendencje, zachowania i decyzje są głęboko sprzeczne nie tylko z chrześcijańską nauką i jej tradycją w Europie, ale z naturą człowieka oraz z konstytucjami państw, czy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

 

 

2. Skutki zagrożeń

 

2.1              „Słabe” małżeństwa

 

- rosnąca liczba młodych, żyjących wspólnie przed zawarciem małżeństwa, przy braku dezaprobaty ze strony społeczeństwa; rośnie też liczba dzieci pozamałżeńskich.

- coraz późniejszy wiek zawierających małżeństwa.

- mentalność rozwodowa; bardzo często, rozwodzące się pary miałyby szanse uratowania swego małżeństwa, gdyby nie liberalne prawo rozwodowe[3]. Warto pamiętać o dramatycznych skutkach rozwodów w stosunku do dzieci, a w konsekwencji w stosunku do jakości przyszłego społeczeństwa.

 

2.2              Konkubinaty

 

            Konkubinaty, choć na razie stanowią w Europie tylko 8% wszystkich związków, to jednak, uznawane przez niektóre państwa, stanowią realne wyzwanie dla instytucji małżeństwa.

            Kolejnym etapem po zatwierdzaniu konkubinatu jest uznanie związków homoseksualnych. Takie regulacje są wymierzone przeciw rodzinie, opierającej się na małżeństwie.

            Następnym krokiem jest przyznawanie parom homoseksualnym prawa do adopcji dzieci. Jest tym trudniejsze do zrozumienia, że godzi w „nadrzędne dobro dziecka”, którego broni ONZ-towska Konwencja Praw Dziecka.

 

2.3              Błędna polityka państwa wobec rodziny

 

            Rodzinę i dzietność traktuje się jako sprawę prywatną, nie zwracając uwagi na to, że służy ona istotnym celom społeczeństwa i państwa. Rodzina nie jest traktowana jako podmiot praw i obowiązków, a przedmiotem ewentualnej troski nie jest rodzina, ale poszczególne jednostki. Odchodzi się zatem od polityki prorodzinnej na rzecz opiekuńczej polityki społecznej. Ta ostatnia jest często konieczna, ale nie kosztem troski o rodzinę, którą się „karze” za to, że rodzi i wychowuje przyszłych obywateli państwa.

 

2.4              Niszczycielskie postawy wobec życia

 

- Ś w i a d o m e   o g r a n i c z a n i e   p r o k r e a c j i

Propagowanie antykoncepcji, zwłaszcza hormonalnej, oraz środków wczesnoporonnych zgodnie ze sloganem: „pigułka stanowi najskuteczniejszy środek przeciw aborcji” nie tylko nie prowadzi do zmniejszenia liczby zabijanych dzieci przed urodzeniem, ale powoduje narastanie tego zjawiska. Okazuje się, że mentalność antykoncepcyjna prowadzi do mentalności aborcyjnej odrzucającej dziecko, gdy zawiodła antykoncepcja.

Także tak zwane „wychowanie seksualne”, koncentrujące się na popędzie seksualnym człowieka i na „bezpiecznych” sposobach jego zaspokojenia nie tylko nie zmniejsza liczby aborcji, ale budując mentalność antykoncepcyjną, prowadzi do rozwiązłości i zwiększa liczbę zabójstw dzieci nienarodzonych.

            Rozwój naturalnych metod rozpoznawania płodności i odpowiedzialnego rodzicielstwa nie są brane pod uwagę przez publiczną służbę zdrowia i ich znajomość należy do sfery niemal poufnej.

            Taka postawa prowadzi do ograniczenia liczby narodzin, do starzenia się społeczeństw i do zachwiania równowagi ekonomicznej starzejących się gwałtownie społeczeństw.

 

- A b o r c j a

            W niemal wszystkich krajach europejskich można na życzenie zbić dziecko przed 12 tygodniem jego życia. Zdawało się, że w krajach Europy Wschodniej, gdzie aborcja osiągnęła nieznane dotąd rozmiary, po upadku dyktatur proceder ten zacznie zanikać. Niestety, mimo braku zniewolenia i mimo dostępu do zachodnich środków antykoncepcyjnych zjawisko ciągle się nasila. Aż tak głęboko ta praktyka zakorzeniła się w mentalności.

            Nie spełnia się też mit pigułki RU 486, że jej stosowanie ograniczy liczbę aborcji chirurgicznych. Przeciwnie, prowadzi to do zwiększenia liczby zabójstw. Dziś jedna trzecia aborcji we Francji jest wynikiem stosowania pigułki RU 486[4].

 

- S z t u c z n e   z a p ł o d n i e n i e

            Nakręca się błędne koło. Antykoncepcja hormonalna i aborcje pierwszych ciąż prowadzą do niepłodności, którą chce się „leczyć” sztucznym zapłodnieniem. Jest ono nieetyczne, upokarzające, kosztowne i prowadzi do śmierci wielu dzieci, które jako zarodki są traktowane jak rzecz, którą można kupić, odrzucić, zamrozić, poddać badaniom i szczególnej hodowli. Dziecko z natury jest „darem” i dlatego nikt nie może sobie rościć „prawa” do jego posiadania.

            Trzeba wspomnieć także o badaniach prenatalnych, które bardzo często maja na celu nie dobro dziecka, ale prowadzą do „naukowej” eugeniki. Potępionej przecież w Norymberdze po upadku nazizmu.

 

- E u t a n a z j a

            Uzurpacja władzy nad życiem, swoim a zwłaszcza cudzym, jakiej dokonuje dzisiejszy człowiek, daje znać w próbach zalegalizowania lub depenalizacji eutanazji i wspomaganego samobójstwa. Warto pamiętać, że za wielkimi hasłami wolności człowieka do wyboru własnej śmierci kryją się kupieckie zabiegi możnych tego świata, by zminimalizować wydatki na wypłacanie emerytur, leczenie starców i przewlekle chorych. Są to jednak wydatki, na które ci ludzie płacili składki, czasem bardzo wysokie, przez całe swoje zawodowe życie.

            Stolica Apostolska przypomina, że w krajach, w których uruchomiono wcześniej odpowiednie ośrodki paliatywne, czy domy starców, problem ten nie występuje.[5]

 

 

3. Znaki nadziei

 

3.1              Rodzina tradycyjna[6]

 

„Tradycyjna rodzina, oparta na trwałym związku małżeńskim, okazuje się o wiele mocniejsza, niż się zazwyczaj sądzi. W większości wypadków małżonkowie dochowują sobie wierności. Np. we Francji w przedziale wiekowym: 30 – 50 lat życia 7 par na 8 żyje w związku małżeńskim”.

Większość z badanej młodzieży we wszystkich krajach Europy deklaruje, że chce zawrzeć związek małżeński i założyć rodzinę. Socjolodzy uważają, że „więzi rodzinne nigdy nie były tak mocne”. Sondaże pokazują, że wierność jest zawsze „wartością przewodnią” dla małżonków, a najwyżej cenią ją najmłodsi.

Narzeczeni lepiej przygotowują się do małżeństwa i są bardziej świadomi podejmowanych zobowiązań.

 

3.2              Jan Paweł II - „Papież rodziny” 

 

            Ostatni papieże, świadomi sytuacji rodziny we współczesnym świecie, nie szczędzą wysiłków, by rozwijać i pogłębiać prawdę o rodzinie i by jej skutecznie bronić. Zwłaszcza jednak zasługi         Jana Pawła II są w tym względzie nie do przecenienia. Oto milowe dokonania tego papieża rodziny:

- wiekopomna adhortacja „Familiaris consortio” – 22.11.1981;

- „Karta Praw Rodziny” – 20.10.1983, dokument opracowany i wydany przez Stolicę Apostolską na prośbę Jana Pawła II;

- list apostolski „Mulieris dignitatem” – 15.08.1988 o godności i powolaniu kobiety

- „List do rodzin” – 1994 z okazji międzynarodowego roku rodziny;

- encyklika „Evangelim vitae” – 25.03.1995

- „List do kobiet” – 10.07.1995;

 

- Udział w międzynarodowych kongresach i spotkaniach rodzin:

1994 – Rzym, 1997 – Rio de Janeiro, 2000 – Rzym, 2003 – Manilia, (planowane: 2006 – Valencia).

- Cykle katechez o miłości ludzkiej;

- Powołanie Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w Rzymie – 7.10.1982, a ślad za którym powołane zostały podobne instytuty na świecie:

-         St. Zjednoczone, Waszygton, 22.08.1988

-         Hiszpania, Walencja, 14.09.1994

-         Meksyk, Meksyk, 22.01.1996

-         Brazylia, San Salvador de Bahia, 2.01.2001

-         Benin, Cotonou, 22.05.2001,

-         Indie, Thuruthy, 15.10.2001[7]

 

            Warto przypomnieć, że pierwszy Instytut Studiów nad Rodziną powstał nie w cieszącym się wolnością świecie zachodnim, ale w Polsce poddanej ateistycznej presji komunizmu już w roku.........

 

3.3              Struktury Duszpasterstwa Rodzin

 

            Na poziomie Stolicy Apostolskiej powołana została przez Jana Pawła II Papieska Rada do Spraw Rodziny, 28 stycznia 1988 roku, przy Konferencjach Episkopatów powstały Komisje ds. Rodzin, a w diecezjach (powstają?) Diecezjalne Wydziały do spraw Rodzin.

            Są to nowe struktury, angażujące wielu dobrze przygotowanych, duchownych i świeckich, do prowadzenia tego duszpasterstwa i do wspomagania narzeczonych, małżonków i rodzin w wypełnianiu ich powołania.

 

3.4              Powiększające się zaangażowanie ludzi świeckich

 

Wspomniane wyżej instytuty kształcą i pogłębiają chrześcijańską formację wielu młodych, zdolnych i zaangażowanych ludzi wierzących. Bardzo często są oni angażowani w strukturach duszpasterstwa rodzin. Owszem, występuje tu problem odpłatności za ich pracę, ale o tym w dalszej części tego omówienia.

Prawie połowa diecezji w Polsce ma zorganizowane Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze, cieszące się coraz powszechniejszym uznaniem.

 

 

 

 

3.5              Poradnictwo rodzinne

 

            Dzięki wysiłkom naszych poprzedników mamy w Polsce zorganizowaną sieć parafialnych poradni rodzinnych, służących przede wszystkim narzeczonym w ich przygotowaniu się do małżeństwa, a także małżonkom w etycznym rozwiązywaniu ich problemów.

 

3.6       Świadomość szkodliwości antykoncepcji

 

            Prężność pewnych środowisk naukowo-medycznych, popularyzujących wiedzę o zagrożeniach zdrowotnych ze strony antykoncepcji, zwłaszcza hormonalnej, sprawia, że wiedza o tym zagadnieniu coraz bardziej się upowszechnia. Trzeba jednak mieć świadomość, że tzw. media nie śpieszą tej prawdzie z pomocą i jej nie upowszechniają. Staje się to zrozumiałe, gdy uświadomimy sobie jakimi funduszami dysponują producenci tych środków, i w jak bardzo wyrafinowany i skuteczny sposób wpływają na te media, na lekarzy, czy na apteki[8].

 

3.6              Naturalne metody rozpoznawania płodności

 

            Coraz częściej zaczyna się mówić o nich w świecie medycznym, gdzie dotąd były lekceważone i wyśmiewane. Okazuje się, że przy zastraszająco rosnącej liczbie chorób przenoszonych drogą płciową i liczbie osób nimi zarażonych, jedynym sensownym wyjściem jest monogamia i NPR.

            Warto przypomnieć o szkole nauczycieli naturalnych metod rozpoznawania płodności uruchomionej w Niemczech przez tamtejsze Ministerstwo zdrowia[9], a w ONZ-etowskich badaniach podaje się już dane dotyczące stosowania okresowej wstrzemięźliwości. Wprawdzie zalicza się je do antykoncepcji i podaje razem z coitus interruptus, ale są już brane pod uwagę[10].

 

 

3.7       Nowy język

 

            Wprawdzie jaskółka nie czyni wiosny, ale ją zapowiada. Oto językowe jaskółki, zdające się zapowiadać głębsze podejście do spraw małżeństwa, rodziny i życia. I tak:

            „Gazeta Wyborcza” nazywa za Kard. Schönbornem Pawła VI, za jego encyklikę „Humanae vitae, „prorokiem akceptacji życia”, który proroczo przestrzegał, że kto w tej dziedzinie zrobi choćby mały wyłom, to wkrótce zobaczy przerwanie tamy[11].

            „Rzeczpospolita”, mówiąc o samobójczej śmierci „doktora śmierci”, skazanego za dziesiątki uśmierconych osób, przytacza wypowiedź prawnika, pani Lady Jenet Smith, że „obca mu była koncepcja wartości i świętości życia”[12].

            „Frakfurter Algemeine Zeitung”, przytaczając fakt 130 tysięcy zabójstw nienarodzonych dzieci w Niemczech w ciągu roku, tj. jednej czwartej dzieci poczętych, co kosztuje budżet tego państwa 40 milionów euro, stwierdza, że ta „hojność państwa prowadzi do zabijania potencjalnych obywateli”. Już nie tylko aborcja, ale zabijanie obywateli![13]

            Tygodnik „Wprost”, mówiąc o odrzucaniu moralności w imię absurdalnie  pojętej wolności, stwierdza, że „poza dobrem i złem żyją nie mędrcy, ale przestępcy”[14].

            „Forum” uznało za stosowne przedrukować artykuł z angielskiego „The Spectator”, w którym autor bardzo krytycznie wyraża się o ułatwianiu rozwodów i stwierdza: „Małżeństwo stawia trudne wymagania i trzeba nad nim pracować. Wydaje mi się czasem, że bardziej niż wychowania seksualnego potrzebujemy wychowania małżeńskiego[15].

 

 

 

4.      Zadania duszpasterstwa rodzin

 

4.1       Z a l e c e n i a   P a p i e s k i e j   R a d y   d o   S p r a w   R o d z i n y[16]

 

J a s n o   z d e f i n i o w a n a   m i s j a

 

            Wspomniany na wstępie dokument Papieskiej Rady ds. Rodziny zaleca, by „duszpasterstwo rodzin w Europie lepiej odpowiadało na potrzeby czasów i było bardziej skuteczne”. Ma ono być „lepiej skoordynowane, bardziej zespolone, wyraziste i dynamiczne”.

No­wa ewangelizacja, do której zachęca Jan Paweł II, „ma być skoncentro­wana na duszpasterstwie rodziny. Trzeba zatem dążyć do przy­znania temu duszpasterstwu uprzy­wilejowanej pozycji wśród wszyst­kich działań podejmowanych przez konferencje episkopatów i diecezje. Ten priorytetowy charakter wymaga współpracy wszystkich, i na wszyst­kich poziomach, służącej rozwojowi i urzeczywistnianiu tegoż duszpa­sterstwa. Komisje ds. życia i rodziny powinny wypełniać swoje obowiązki z nowym zapałem, zwłaszcza tam, gdzie działają one od niedawna, jak np. w niektórych krajach Europy Wschodniej. Tam zaś, gdzie duszpa­sterstwo rodzin jest już dobrze za­korzenione, trzeba je nadal wytrwa­le i z entuzjazmem rozwijać. Powin­no ono tworzyć ośrodki formacji, po­siadać etatowych pracowników i ko­rzystać z pomocy wielu kompeten­tnych wolontariuszy”[17].

 

            P r z y g o t o w a n i e   d o  m a ł ż e ń s t w a

 

„Podstawą tego duszpasterstwa jest organizacja katechez zapewniają­cych staranne i kompetentne przy­gotowanie do małżeństwa, coraz częściej połączonych z ewangeliza­cją. Narzeczeni spotykają się na nich z odpowiednim przyjęciem, mo­gą liczyć na wysłuchanie i towarzy­szenie. O ślub kościelny prosi wielu młodych, którzy nie otrzymali wy­chowania w wierze chrześcijańskiej. Jest to zatem szczególna sposob­ność do głoszenia Ewangelii i zasie­wu Słowa Bożego”.

Z okazji zalecenia przygotowania do małżeństwa Papieska Rada czyni znamienne przypomnienie,  że dokument Ludzka płciowość - jej prawda i znaczenie, opublikowany przez nią w 1995 r., nie wyodręb­nia wychowania seksualnego, lecz przeciwnie, postrzega je w ramach integralnej formacji osoby[18].

 

D u s z p a s t e r s t w o  „w   p o s t a c i   s i e c i”

 

„Aby duszpasterstwo rodziny mog­ło przynosić owoce, muszą się weń włączyć wszyscy, którzy pełnią od­powiedzialne funkcje w Kościele, a przede wszystkim biskupi i konfe­rencje episkopatów. Dlatego też ci, którzy są odpowiedzialni za to dusz­pasterstwo powinni czuwać, aby w poszczególnych grupach diecezjal­nych i w komisjach episkopatu była przynajmniej jedna osoba zaangażo­wana w duszpasterstwo rodziny.

Aby duszpasterstwo rodziny mog­ło być bardziej skuteczne, jego struktura musi mieć p o s t a ć   s i e c i, obejmującej wszystkie inne aposto­laty[19].

 

Z a d a n i a   n a   z e w n ą t r z   K o ś c i o ł a

 

„Koś­ciół katolicki w Europie jest znaczą­cą potencjalną siłą, która jednak w zbyt małym stopniu przejawia się w praktyce. Trzeba zatem powołać grupy ref­leksji i ośrodki informacji, zwłaszcza w instytucjach politycznych, a także liczniejsze i lepiej zorganizowane katolickie organizacje broniące war­tości rodziny i życia. Podczas tych obrad uświadomiliśmy sobie, że w różnych krajach udałoby się w od­powiednim momencie powstrzymać działalność wielu nieuczciwych czy niemoralnych osób dzięki interwen­cji biskupów czy członków komisji (podkreśl. A.R.).

Aby w sposób skuteczny realizo­wać te złożone zadania, trzeba utworzyć "obserwatorium" europej­skie, służące Kościołowi i społe­czeństwu. Jego zadaniem byłoby gromadzenie wszelkich informacji pomocnych w propagowaniu posza­nowania rodziny i życia oraz głębo­ka refleksja nad tymi zagadnieniami.. Wspom­niane "obserwatorium" służyłoby ro­dzinie i życiu, a także tym wszyst­kim, którzy zajmują się tą problema­tyką. Pozostawałoby ono w bliskim kontakcie z ruchami apostolskimi, politykami i prawodawcami, aby ich informować i kształcić. Powinno stać się punktem odniesienia dla różnych stowarzyszeń, które służą rodzinie i życiu, a także ułatwiać komunikację i współpracę między nimi. Patronat Stolicy Apostolskiej, sprawowany za pośrednictwem Papieskiej Rady ds. Rodziny, mógłby zapewnić temu "obserwatorium" wolność od jakich­kolwiek wpływów i dbać o wierność nauczaniu Kościoła.

W chwilach zagubienia potrzebuje­my pomocy kogoś, kto potrafi wyjaś­nić. Takiej pomocy i wyjaśnień udziela też "Leksykon" który został niedawno opublikowany przez Papieską Radę ds. Rodziny”[20]

 

 

4.2       Z a d a n i a   w   p o l s k i m   d u s z p a s t e r s t w i e   r o d z i n

 

            Te zadania ukazała Rada ds. Rodziny podczas plenarnego zebrania Konferencji Episkopatu, 21 listopada 2003[21]. Oto krótki ich wykaz:

 

4.2.1 Przygotowanie de małżeństwa

 

dokonywało się kiedyś przez dorastanie młodych ludzi w środowisku rodziców, dziadków, sąsiadów i rówieśników. Oddziaływanie domu, szkoły, katechezy i środowiska było w przeważającym stopniu pozytywne. Dziś, jak wiemy, rodzina w mniejszym stopniu wypełnia swoje zadanie wobec dorastających dzieci. Dlatego Dyrektorium Duszpasterstwa Rodzin wprowadza roczne przygotowanie do małżeństwa. Ma się to dokonywać w ramach przyparafialnej katechezy dla młodzieży w wieku licealnym[22].

Na obecnym etapie powołane są dwa zespoły. Jeden ze strony Komisji Wychowania, który do marca 2004 opracuje program takiej katechezy w parafii na okres liceum. Następnie do prac nad wypełnieniem tego programu odpowiednimi treściami, zwłaszcza w zakresie przygotowania do małżeństwa włączy się zespół powołany przez Radę do Spraw Rodziny. Tak więc do najbliższych wakacji powinien być wypracowany program rocznego (bliższego) przygotowania do małżeństwa.

Realizacja tego programu stanowić będzie z pewnością całkiem nową jakość w naszej pracy duszpasterskiej, porównywalną do zmagań z lat sześćdziesiątych, gdy Kościół podjął heroiczny wysiłek organizowania katechezy poza szkołą - bez sal, bez żadnych pomocy i bez wynagrodzenia. Będzie to poważna próba duszpasterskiego wsparcia młodzieży, by ją uodpornić na czyhające zagrożenia i usprawnić, by w obecnych warunkach mogła budować szczęśliwe małżeństwa i udane rodziny. Ważnym zadaniem kapłanów wobec młodzieży w okresie przygotowania do małżeństwa, staje się kierownictwo duchowe - dobrze przeżywana spowiedź święta i systematyczne przystępowanie do Komunii Świętej.

 

4.2.2 Poradnictwo rodzinne

 

obejmuje obowiązkową pracę z narzeczonymi, przygotowującą ich do odpowiedzialnego rodzicielstwa oraz, w miarę potrzeby, z małżonkami i z rodzicami.

Praca z narzeczonymi ma ich doprowadzić nie tylko do poznania chrześcijańskiej etyki małżeńskiej, ale ma ich nauczyć zasad odpowiedzialnego rodzicielstwa. Nie można tylko mówić o NPR. By umieć je realizować, potrzebny jest czas dłuższej obserwacji i indywidualnych konsultacji

W związku z tym należy podkreślić kilka pilnych spraw:

1. Ilość i jakość poradni parafialnych. Dziś praca w poradni nie może się opierać tylko na wolontariacie. Ambicją duszpasterstwa rodzin musi być angażowanie nowych osób, dobrze przygotowanych, przez specjalistyczne studia nad rodziną.

2. Te osoby, to najczęściej młode małżeństwa z bardzo konkretnymi potrzebami finansowymi. Dlatego Episkopat, wzorując się na ustaleniach w niektórych diecezjach, zdecydował w Dyrektorium, że praca w poradniach powinna wyć wynagradzana[23].

3. Mamy sprzymierzeńca we współczesnej medycynie, która coraz głośniej bije na alarm wobec nowotworowych skutków hormonalnej antykoncepcji. Wobec tego, tak w trosce o dusze, jak i o zdrowie ciała, pomóżmy młodym małżeństwom skutecznie wchodzić na drogę naturalnego planowania rodziny.

4.2.3 Formacja małżonków i rodziców

 

zawsze była żywo obecna w duszpasterstwie. Jednak obecnie, wobec wielu nowych wyzwań stających przed rodzinami, jest szczególnie potrzebna. Episkopat ustalił w Dyrektorium zasadę „umieszczania w programie duszpasterskim w każdej parafii katechez, głoszonych systematycznie - np. co miesiąc -małżonkom i rodzicom[24]"

Wydaje się być rzeczą pilną opracowanie przez Wydziały Duszpasterstwa Rodzin materiałów do tej formacji.

4.2.4 Przygotowanie duszpasterzy rodzin[25]

dokonuje się w sposób zasadniczy podczas formacji seminaryjnej. Dlatego Konferencja Episkopatu akcentuje w Dyrektorium potrzebę „gruntownego przygotowania alumnów do duszpasterstwa rodzin, szczególnie podczas zajęć z teologii duszpasterskiej"[26].

 

4.2.5 Parafialne Rekolekcje Rodzinne

Program Parafialne Rekolekcje Rodzinne, o którym była już mowa na dwóch zebraniach plenarnych Episkopatu, wchodzi obecnie w fazę wykonania. Diecezja Lubaczowsko-Zamojska podejmuje ten program w parafiach, które przez rekolekcje chcą się przygotować do peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Rekolekcje przeprowadzą specjalnie przeszkoleni rekolekcjoniści, na razie jest ich ok. 40 z trzech zakonów (Redemptoryści, Salezjanie i Sercanie).

Prowadzone są rozmowy na temat objęcia problematyką rodzinną także następnych diecezji przygotowujących się do peregrynacji.

Krajowy Ośrodek służy pomocą w przeprowadzaniu specjalnych warsztatów dla rekolekcjonistów rodzinnych, tak diecezjalnych jak i zakonnych, kończących się wystawieniem odpowiedniego świadectwa przez Radę ds. Rodziny.

 

4.2.6 Wobec aborcji i związków homoseksualnych

 

Nasiliły się ostatnio działania odpowiednich ugrupowań, zmierzające do liberalizacji prawa dopuszczającego zabijanie dzieci przed urodzeniem i do akceptacji związków homoseksualnych. Zdumiewa, że partie rządzące, a więc odpowiedzialne za przyszłość narodu i państwa, nie tylko zarzuciły rozwijanie polityki prorodzinnej, ale z cynizmem prowadzą polityką antyrodzinną.

Na terenie naszego Parlamentu notujemy dwa niepokojące zjawiska: systematycznie podejmowane próby liberalizacji prawa chroniącego życie nienarodzonych dzieci (z towarzyszącymi tej próbie akcjami propagandowymi), oraz zaniechanie działań z zakresu polityki prorodzinnej.

Pomoc rodzinie zakwalifikowano jako osłonowe działanie wobec najuboższych, zmniejszając do symbolicznego minimum realną wartość tej pomocy. Groźniejszym staje się jednak fakt, że tak prowadzona „edukacja" społeczeństwa utrwala w świadomości przekonanie, że rodzina (zwłaszcza wielodzietna) jest zjawiskiem patologicznym, a narodzone dziecko jest zagrożeniem dla rozwoju ekonomicznego kraju.

Wobec tych zagrożeń konieczne są działania w dwóch kierunkach. Pierwszy to pogłębione oddziaływanie ściśle duszpasterskie, by narzeczeni, małżonkowie i rodziny mogły być coraz bardziej „silne Bogiem" i w Bogu znajdować siłę do walki o swoją godność, o życie zgodne z sumieniem i o oswoją i swoich dzieci przyszłość.

Drugie działanie, to obrona rodziny na terenie politycznym i społecznym. Działanie to wtedy będzie skuteczne, gdy coraz więcej osób będzie „przygotowanych organicznie" do roli polityka, samorządowca, czy po prostu urzędnika. Są to przedpola duszpasterstwa rodzin, mające jednak kapitalne znaczenie dla naszej posługi pośród rodzin.

Odnotować trzeba z nadzieją, że pojawia się coraz więcej młodych katolików w ruchach odnowy religijnej, wśród obrońców życia czy w organizacjach studenckich, stawiających sobie odważne zadania budowy własnego życia, przyszłej rodziny, czy struktur społecznych na fundamencie Chrystusa. Naszym zadaniem jest dostrzegać ich i nieść im pomoc formacyjną.

 

4.2.7 Sytuacja po wejściu Polski do UE 

 

Osobno powinniśmy zwrócić uwagę na nową sytuację po wejściu Polski do UE. Parlament Europejski poparł przydzielenie funduszów unijnych na badania na ludzkich embrionach. Chodzi o to, że ok. rok temu wstrzymano na rok budżet UE na lata 2003-2006 odnośnie do badań biomedycznych, ponieważ zawierał on propozycję wspólnego finansowania eksperymentów na ludzkich embrionach (dla celu pobierania macierzystych komórek zarodkowych). W grudniu mija ten rok i Rada UE ma podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Wcześniejszą blokadę decyzji UE spowodowała mniejszość państw UE (koniec końców tylko Włochy, które były najbardziej konsekwentne). Teraz ma być inna procedura głosowania: nie wedle jednomyślności ale wedle zasady większości. Małe są zatem szanse na eliminację tej propozycji, ponieważ większość jest za. Wszystkie instytucje UE (Komisja, Parlament, Rada UE) już kilkakrotnie poparły te badania.

Wobec tych zagrożeń przypomnieć trzeba głos Ojca Świętego: „Chętnie podzielam następujące słowa Ojców synodalnych: 'Synod Biskupów europejskich nawołuje wspólnoty chrześcijańskie, by stawały się głosicielkami Ewangelii życia. Zachęca chrześcijańskie małżeństwa i rodziny, by wspierały się wzajemnie w wierności swej misji współpracowników Boga w rodzeniu i wychowywaniu nowych istot ludzkich; docenia wszelkie wielkoduszne próby reagowania na egoizm w dziedzinie przekazywania życia, podsycany fałszywymi wzorcami bezpieczeństwa i szczęścia; wzywa państwa i Unię Europejską, by prowadziły politykę dalekowzroczną, promującą konkretne warunki mieszkania, pracy i usług społecznych, mogące sprzyjać założeniu rodziny i odpowiedzi na powołanie do macierzyństwa i ojcostwa, a ponadto zapewniające dzisiejszej Europie najcenniejszy potencjał: Europejczyków jutra" (Ecciesia in Europa, 96).

 

4.2.8 Manifest Polskich Rodzin

 

            Od roku trwa zbieranie podpisów pod Manifestem Polskich Rodzin, opracowanym przy współpracy Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin i Zarządu Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich. Jest to godny poparcia sposób pokazania opinii publicznej, co na temat małżeństwa, rodziny, wychowania, traktowania życia i polityki prorodzinnej państwa sądzą rzesze Polaków.

Do tej pory zebrano już kilkadziesiąt tysięcy podpisów. Treść Manifestu spotkała się z żywym zainteresowaniem wśród niektórych Parlamentarzystów Europejskich.

 

4.2.8 Nowoczesne pomoce

 

Do takich pomocy z pewnością należy zaliczyć witryny intenetowe. Mają je prawie wszystkie Wydziały Duszpasterstwa Rodzin i ich kierownicy.

Strona Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin: www.familiae.pl  zawiera między innymi informacje o stronach internetowych i o adresach elektronicznych niektórych Wydziałów Duszpasterstwa Rodzin. Niebawem, ufamy, dane te będą w komplecie. Korespondować można na adres elektroniczny:

z Krajowym Ośrodkiem                                  familiae@famliae.pl  

z Dyrektorem:                                                 ar@familiae.pl 

z Krajowym Doradcą Życia Rodzinnego:         ech@familiae.pl                      

Na stronie Ligi Małżeństwo-Małżeństwu: www.npr.pl  (lmm@npr.pl) oprócz wielu innych informacji, można znaleźć listę lekarzy ginekologów-położników, którzy gotowi są śpieszyć z pomocą pacjentkom zgodnie z naturą i z katolicką etyką małżeńską.

 

 

            Na zakończenie

 

Przytoczmy końcowe zdania z dokumentu Papieskiej Rady ds. Rodziny: „W łączności z Ojcem Świętym, umacniani jego bogatym i stanow­czym nauczaniem, pragniemy uka­zać światu wartość rodziny — ko­lebki cywilizacji i miłości, źródła ra­dości dla świata. Wiele pozostaje do zrobienia, wiele można udoskonalić, potrzeba też wielkiego świadectwa.

Pan chce zbawić rodziny w Euro­pie, ponieważ chce zbawić ludzi, którzy je tworzą. Po to przyszedł na świat, znosił cierpienia zadawane Mu przez ludzi i dał własne życie. Po to ofiaruje się każdego dnia w Eucharystii. To On posyła nas do ro­dzin. Z Jego pomocą działalność duszpasterska naszego Kościoła w Europie może i powinna doprowa­dzić do nowej wiosny rodziny. Bli­ska już dziesiąta rocznica Roku Ro­dziny, którą będziemy obchodzić w 2004 r., jest dobrą sposobnością do nowego zaangażowania w obronę wartości rodziny i życia”[27]

 


 

[1] W oparciu o dokument Papieskiej Rady ds. Rodziny ogłoszony po IV Spotkaniu Przewodniczących Europejskich Komisji Episkopatów ds. Rodziny i Życia (11-14.06.03): „Wyzwania stojące przed rodziną na początku trzeciego tysiąclecia”, L’Osservatore Romano, wyd. polskie, nr 11-12/2003 s. 40. Cytowany dalej jako Dokument.

 

[2] Pracujący w Sztokholmie katecheta z Polski mówił w rozmowie z autorm o niezwykłym sposobie nazywania drugiego męża matki czy drugiej żony ojca jako „plastikowy tato”, „plastikowa mama”.

[3] Por. Paul Johnson, „The Spectator” 2003 przedruk w: „Forum” 47, 24-30.11.2003, s. 64
[4] Dokument, n. I, 4d, aborcja
[5] Dokument, n. I, 4d, eutanazja
[6] Dokument, n. II
[7] Dokument, n. II
[8] Wielokrotne, drogie wakacje w Chile lekarza broniącego w TV antykoncepcji, na koszt firmy Schöring, produkującej te środki, Newsweek,..................
[9] „Sprawy Rodziny” n. 63-64/2003, s. 53
[10] Dokument, przypis n. (13)
[11] „Gazeta Wyborcza”, 10-11. stycznia 2004, s.27
[12] „Rzeczpospolita”, 15 stycznia 2004, s. A7
[13] „Rzeczpospolita”, 6 stycznia 2004, s. A7
[14] „Wprost”, 16 listopada 2003, s. 74
[15] „Forum” 47, 24-30.11.2003, s. 64
[16] Dokument, n. III
[17] Tamże, n. III .1
[18] Tamże, n. III. 1
[19] Dokument, n. III, A, 2
[20] Dokument, n. III, B
[21] „Sprawy Rodziny”, nr 65/2004, s. 37
[22] Dyr. 25
[23] Dyr. 42
[24] Dyr. 52
[25] por. Ks. inf. Jerzy Buxakowski: „ Wprowadzenie do teologii duszpasterstwa rodzin", Pelplin 1999
[26] Dyr. 8
[27] Dokument, zakończenie